Przegląd mediów



TEMAT DNIA:
Jak byście Państwo zareagowali na widok faceta, który gasi pożar, polewając ogień benzyną? Myślę, że każdy postukałby się w czoło. A to właśnie dzisiaj proponuje rząd.
– Beneficjentami tego programu będą deweloperzy, którzy zwiększą marże i banki, które będą go obsługiwać – mówił poseł Adrian Zandberg, komentując rządowy program „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”. Jak podkreśli jedynym skutecznym rozwiązaniem, które zwiększy dostępność mieszkań dla wszystkich grup społecznych, jest ich budowa przez państwo z przeznaczeniem na wynajem.
Chcemy, aby 1 procent PKB był przeznaczony na mieszkalnictwo – zapowiedzieli w środę na konferencji prasowej Sejmie posłowie Lewicy Adrian Zandberg i Magdalena Biejat prezentując założenia programu budownictwa społecznego swojej formacji. Podczas środowego posiedzenia Sejmu posłowie przeprowadzą pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe.
Chcemy, aby 1 procent PKB był przeznaczony na mieszkalnictwo – zapowiedzieli w środę na konferencji prasowej Sejmie posłowie Lewicy Adrian Zandberg i Magdalena Biejat, prezentując założenia programu budownictwa społecznego swojej formacji.
Projekt wprowadzający Kredyt 2 proc. nabiera tempa. Po burzliwej debacie został skierowany do komisji sejmowych. Opozycja nie zostawiła suchej nitki na polityce mieszkaniowej rządów PiS, wytykając, że to przedwyborcza próba ratowania sytuacji po ośmiu latach, a poprzednie programy na czele z „Mieszkanie Plus” okazały się klapą.
Ma ruszyć w połowie roku, a do końca 2023 roku skorzysta z niego 10 tysięcy osób – szacuje rząd na początku legislacyjnych prac nad tanim kredytem mieszkaniowym „Bezpieczny kredyt 2 procent”. 0-procentowy kredyt proponuje Platforma Obywatelska. Lewica kwituje – przez te licytacje mieszkania będą droższe.
„Dzięki nam Polacy mogą kupować mieszkania i można budować” – chwalił się w Sejmie wiceminister rozwoju, przedstawiając program „Pierwsze mieszkanie”. „Po 20 latach przeciętnie inteligenty szympans powinien się zorientować, że dopłaty do kredytów nie działają” – komentował poseł Lewicy Adrian Zandberg.
LEWICA | Media ogólnopolskie
Panie ministrze Telus, pytam w imieniu polskich rolników: rok temu wiedzieliście, że będą problemy ze ukraińskim zbożem, a jeśli nie wiedzieliście to rolnicy Wam o tym mówili, dlaczego więc to zignorowaliście?
Pokażcie listę waszych sponsorów z jednej strony, a z drugiej pokażcie listę tych, którzy na tym zarobili. Dziwnym trafem okaże się, ze to jest ta sama lista – mówił poseł Arkadiusz Iwaniak z klubu Lewicy.
 
Iwaniak poinformował, że składa wniosek formalny, by uzupełnić porządek obrad o punkt informacji ministra rolnictwa „w sprawie sytuacji na rynku zbóż i wyjaśnienia tego, kto doprowadził do straty 10 miliardów złotych”. Elżbieta Witek, przerywając wypowiedź posła, odparła, że nie jest to wniosek formalny.
 
Poseł Arkadiusz Iwaniak z Lewicy stwierdził: – Rok temu wiedzieliście, że będą problemy ze zbożem ukraińskim, a jeśli nie wiedzieliście to rolnicy wam o tym mówili. Dlaczego to zignorowaliście? Dlaczego oszukaliście polskich rolników?
Ponad 200 tysięcy podpisów zostało zebranych pod obywatelskim projektem ustawy o „wdowiej rencie”. To inicjatywa Lewicy, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i organizacji społecznych.
Lewica odpowiada na propozycje socjalne PO. W „Graffiti” gościem Marcina Fijołka była Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która mówiła o „żłobkowym” zamiast „babciowego”. Poruszyła też kwestię wniosku o odwołanie Przemysława Czarnka. Jej zdaniem minister edukacji przeznacza pieniądze „zamiast na ciepły posiłek w szkole, to dla kumpli z partii i parafii na wille i apartamenty”.
Politycy Lewicy złożyli wniosek o wotum nieufności dla ministra edukacji Przmysława Czarnka. – Być może minister Czarnek zostanie obroniony w głosowaniu, bo tak to się dzieje zazwyczaj z wotami nieufności wobec rozmaitych ministrów, ale skuteczność polega także na tym, żeby dotrzeć z informacjami na temat nadużyć ministra Czarnka, na temat temat tego jak przeznacza publicznie pieniądze – komentowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Polsat News.
Politycy Lewicy złożyli wniosek o wotum nieufności dla ministra edukacji Przmysława Czarnka. – Być może minister Czarnek zostanie obroniony w głosowaniu, bo tak to się dzieje zazwyczaj z wotami nieufności wobec rozmaitych ministrów, ale skuteczność polega także na tym, żeby dotrzeć z informacjami na temat nadużyć ministra Czarnka, na temat temat tego jak przeznacza publicznie pieniądze – komentowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Polsat News.
– Nieobecność ministra Czarnka jest obraźliwa. Blisko 70 procent Polek i Polaków domaga się odwołania. Wobec tych ludzi powinien mieć minimum odwagi, żeby stanąć tu i powiedzieć „przepraszam” – mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na sejmowej komisji poświęconej wotum nieufności dla ministra edukacji.
W Sejmie ruszyły oficjalnie prace nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela, która zakłada podniesienie nauczycielskich wynagrodzeń o 20 proc. Kancelaria Sejmu skierowała projekt do zaopiniowania przez m.in. organizacje pozarządowe, samorządy, Sąd Najwyższy i Prokuraturę Generalną. Czekamy na wyznaczenie terminu pierwszego czytania projektu.
Polskie samorządy stoją długami – wynika z raportu o stanie polskiego samorządu przygotowanego przez Lewicę i jej ekspertów. –Jeżeli na jesieni nie zmieni się władza, to wiele polskich samorządów nie będzie miało pieniędzy na wydatki bieżące, czyli m. in. na wypłatę wynagrodzeń – nie ma wątpliwości Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy. Artykuł czytasz dzięki subskrypcji. Dziękujemy! To właśnie z jego inicjatywy powstał raport.
– Kiedy słyszę, że my jesteśmy sobie w stanie poradzić w demokratycznym świecie bez Stanów Zjednoczonych to jest to nieprawda. To jest największe mocarstwo militarne, gospodarcze, najbogatszy kraj na świecie – podkreślił poseł Lewicy Tomasz Trela, będący gościem audycji „W samo południe”.
– Prezydent Emmanuel Macron nie powinien dopuścić do takiej sytuacji. Był czas na robienie biznesu, ale najwyraźniej zabrakło kultury. Chiny próbują grać swoją grę, nie musimy brać w niej udziału na tych zasadach – mówił w Polskim Radiu 24 poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak.
Polacy opowiadają się za skróceniem czasu pracy. Największym zainteresowaniem wśród pracowników cieszy się siedmiogodzinny dzień pracy. Zdaniem respondentów jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż promowany od miesięcy czterodniowy tydzień pracy.
W Polsce nie ma innej drogi. Ich wszystkich czeka sądowy proces. Proces, który muszą wytoczyć swoim rodzicom. Osoby transpłciowe, aby skorygować oznaczenie płci w dokumentach, muszą stanąć na sądowej sali.
W ostatnim kwartale pięciokrotnie próbki pasz z Ukrainy uzyskały niezadowalające wyniki — przekazał Business Insiderowi Główny Inspektorat Weterynarii. Wcześniej „Rzeczpospolita” ustaliła, że zboże techniczne, które powinno trafić na opał, sprzedano polskim młynom.
LEWICA | Media regionalne
Przypomnijmy, według informacji Wirtualnej Polski za częścią firm sprowadzających zboże z Ukrainy, stoją osoby powiązane z Prawem i Sprawiedliwością. Według WP chodzi – między innymi o spółkę „Wipasz”, której prezesowi doradzał do niedawna Marek Zagórski, wówczas poseł PiS. Kolejna firma to „Cedrob”, którego prezes – przynajmniej do ubiegłego roku – był członkiem PiS i według doniesień medialnych ma dobre relacje z premierem Mateuszem Morawieckim.
Jak Lewica pójdzie do wyborów, co jest obecnie najistotniejszym tematem dla wyborców i czy emocje w polityce mogą być nużące? Z Robertem Biedroniem, europosłem i współliderem Lewicy, rozmawia Arkadiusz Włodarski.Pojawiły się sondaże nazywane obywatelskimi. Pomijając to, czy faktycznie one były obywatelskie, gdyż są w tej sprawie wątpliwości, wynika z nich, iż opozycja powinna startować w jednej liście.
Mieszkanie Plus. Lokatorzy wysłali siedem postulatów do premiera. „Nie lekceważcie ludzi, którzy zaufali rządowym obietnicom” Mieszkańcy osiedla na krakowskich Klinach, które powstało w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, domagają się spełnienia siedmiu postulatów. – Będziemy o sobie przypominać tak długo, aż rządzący w końcu zrozumieją, że nie można nas lekceważyć – zapowiadają.
Zarzuty postawiono pięciu osobom. Będą odpowiadać za nawoływanie do nienawiści oraz przestępstwa na tle narodowościowym i wyznaniowym. Prokuratura Rejonowaw Kaliszu skierowała do sądu akt oskarżenia. Czeka na wyznaczenie terminu rozprawy.
Chcemy czuć się dobrze u siebie. Chcemy uznania naszego języka, chcemy uznania nas za mniejszość etniczną. Nie prosimy o to, my się tego domagamy!